13. Wcale nie pechowy ;> Teoria zdana o 13 godzinie a praktyka 13.01.2015. Za pierwszym jak ja się ciesze. Po za tym ,że wchodzę do WORD'u i przypomina się,że nie wzięłam dowodu. Dodatkowy stres czy ten pan mnie wpuści. Bang jeden mówi że no to przepadło a zaraz przychodzi drugi pan i mówi za ile będzie dowód to powie tej pani ze będzie czekać. Uf udało się brat dowód przywiózł. A i tak egzamin na 9:30 a wsiadłam i tak godzinę później. I tylko w tej poczekalni sie denerwowałam ,że tak długo. Wyczytali mnie i cały stres ze mnie zszedł. Rękaw i całą jazda na minimalnym stresu. Egzaminator tylko do mnie ,że za często przepuszczam pieszych i ,że dlaczego skrecałam na skrzyżowaniu na sprzęgle. Ale - pozytywny. Udało <3 teraz czekać aż mi wydadzą ;> Moje kochane autko się doczekało stało i czekało ;>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz